Czekoladowe muffinki z bananami
Od dawna chciałam zrobić puszyste i pyszne muffinki. Robiłam do tej pory różne wersje muffinek czy też babeczek ale te miały być wiecie takie konkretne- kawał dobrego ciacha. No i w końcu się udało- tu dodałam , tu odjęłam i wyszły naprawdę smaczne i duże!
Moje muffinki to połączenie dwóch smaków: banana i czekolady. Brzmi nieźle prawda? Do tego mąka orkiszowa, olej kokosowy i daktyle zamiast cukru. Wiecie, że nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała chociaż dodać więcej wartości odżywczych swoim potrawom i deserom. Pokusiłam się nawet o samodzielne przygotowanie papilotek. Ale tak już mam - jak coś wejdzie mi do głowy to wychodzi rękami:):):)
Przepis na czekoladowe muffinki z bananami
Z podanych proporcji otrzymacie około 12 muffinek. Ja użyłam silikonowych foremek o średnicy dna . Przyznam się, że od razu robiłam podwójną porcję- znikają w błyskawicznym tempie zwłaszcza gdy w domu są dzieci. A taki dobór składników sprawia, że nie muszę im odmawiać gdy proszą o więcej i więcej:)
Składniki:
- 2 średnie, dojrzałe banany,
- 230 gram mąki,
- 1 jajko,
- 110 ml oleju kokosowego,
- 100 ml mleka,
- 3 łyżki kakao,
- aromat waniliowy,
- 6 łyżek syropu daktylowego ( lub cukier jak wolicie ok. 80-100 gram)
- 100 gram czekolady gorzkiej lub mlecznej,
- 1 i1/4 łyżeczki sody oczyszczonej ( jakieś 6,5 gram )
- szczypta soli,
Przygotowanie:
Przygotowujemy dwie miski. W jednej ( większej) łączymy ze sobą składniki mokre: rozgniecione widelcem banany, mleko, płynny olej, jajko, syrop daktylowy oraz kilka kropel aromatu waniliowego.
W drugiej misce łączymy składniki suche: przesianą mąkę, sodę, kakao oraz sól. (Tutaj tez idzie cukier gdy się na niego zdecydujecie). Dokładnie mieszamy by soda połączyła się z mąką.
Do płynnych składników dodajemy suche i mieszamy wszystko do uzyskania jednolitej masy. Gotowe ciasto wykładamy do foremek na muffinki - do każdej po około 2 łyżki. Górę każdej muffinki posypujemy czekoladą pokrojoną w małe kawałeczki.
Muffinki pieczemy około 18 minut w temperaturze 190 stopni ( góra i dół). Po upieczeniu wyjmuję je z foremek i studzę na kratce. Możecie podać je posypane cukrem pudrem lub przyozdobione masą ale same też smakują wyśmienicie. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz