Gwiazda makowa

Gwiazda makowa

gwiazda makowa

 

 Gwiazda makowa

 

Gwiazda makowa "chodziła" mi po głowie już od dawna. Wygląda bardzo efektownie, jest smaczna i mimo, iż wygląda na skomplikowany wypiek łatwo ją wykonać samemu w domu.
 
Domowa masa makowa już od dawna czekała w zamrażalniku na ponowne wykorzystanie i się doczekała:)
 
Z podanych proporcji na ciasto trochę go zostanie...ja zawsze robię kilka rogalików drożdżowych z domowym dżemem dla córeczki, która jest zbyt mała na rozszerzenie diety o mak- a w jej przypadku nie skończyłoby się na jednym kawałku:) 
 
 

Przepis na gwiazdę makową 

 

Moja gwiazda makowa powstała z mąki orkiszowej- możecie ją spokojnie podmienić na pszenną.

 

 Składniki:

 

- 600 gram mąki orkiszowej,
- 200 ml mleka,
- 60 gram świeżych drożdży,
- 80 gram cukru trzcinowego,
- 50 gram masła,
- 4 żółtka,
- 0,5 łyżeczki soli,
 
Dodatkowo:
- masa makowa (ok. 400 gram lub więcej ) 
 

Przygotowanie:

 

Zaczynamy od przygotowania rozczynu. Mąkę przesiewamy do miski. Robimy wgłębienie, do którego wsypujemy pokruszone drożdże oraz łyżkę cukru, wlewamy letnie mleko i delikatnie mieszamy tak by drożdże rozpuściły się w mleku. Przykrywamy miskę bawełnianą ściereczką i odkładamy na 15 minut w ciepłe miejsce.

 

W kolejnym kroku dodajemy resztę cukru, żółtka, roztopione masło oraz sól. Wyrabiamy ciasto za pomocą robota lub ręcznie tak by stanowiło zwartą kulę, która swobodnie odchodzi od ręki czy końcówki robota. Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy bawełnianą ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na minimum 30 minut. 

 

Wyrośnięte ciasto wyciągamy z miski i dzielimy na 3 równe części. Każdą z nich chwilę wyrabiamy a następnie rozwałkowujemy. Wycinamy kształt koła- za formę może posłużyć spód tortownicy lub duży talerz.

 

ciasto drożdżowe


Zaczynamy składanie gwiazdy. Na pierwsze ciasto nakładamy połowę masy makowej, przykrywamy drugim ciastem i zlepiamy boki.

 
masa makowa

Na to wykładamy resztę masy makowej i przykrywamy ostatnim ciastem. 

 

drożdżówka z makiem

 

Nacinamy ciasto na 4 równe części.

 

ciasto drożdżowe

 

A następnie każdą ćwiartkę dzielimy na kolejne 4 kawałki i tym sposobem otrzymujemy ich 16.

 

makowiec

 

Teraz w końcu zacznie powstawać coś na kształt gwiazdy. Każdy z tych 16 kawałków skręcamy. Jeden kawałek w prawą stronę a drugi w lewą. Końce sklejamy ze sobą by się nie rozchodziły. 

 

gwiazda makowa

 

Gwiazdę makową smarujemy białkiem, ja posypałam ją dodatkowo płatkami migdałowymi. 

 
ciasto świąteczne

 

Pieczemy około 30 minut w temperaturze 180 stopni ( góra- dół). Już po 20 minutach kontrolujcie stopień zrumienienia bo u mnie trwało to ciut za długo. Smacznego!

 

 

Omlet szarlotkowy

Omlet szarlotkowy

omlet szarlotkowy



 Omlet szarlotkowy

 

 

Gdyby to synek ustalał nasze menu to codziennie na śniadanie byłby omlet:) Reszta rodzinki pewnie też nie miałaby nic przeciwko tym bardziej, że w naszym żywieniu dominują jajka a omleta można wykonać na różne sposoby. Gdy najdzie nas ochota na słodkie śniadanie to proponuję najbliższym omleta z owocami a gdy ma być na wytrawnie to zajadamy się omletem ze szpinakiem lub z ciecierzycą
 
Mamy swoje sprawdzone przepisy na omleta na śniadanie. Gdy mąż je serwuje zawsze może podglądnąć przepis na blogu i już nie błądzi w gąszczu innych receptur. 
 
Dzisiaj do grona słodkich omletów dołączy omlet szarlotkowy- puszysty i  nadziany kawałkami jabłka- mocno cynamonowy i w wersji dla alergików. U mnie w połączeniu z mąką owsianą, mlekiem roślinnym i olejem kokosowym. Omlet można dosłodzić syropem daktylowym czy miodem, jak nie macie tych składników w domu dodajcie łyżkę rodzynek lub 2-3 daktyle pokrojone na mniejsze kawałki. Będzie pysznie zobaczcie sami!


Przepis na omlet szarlotkowy

 

Omlet powstaje bardzo szybko. Nie potrzebujecie nawet miksera by stworzyć to pyszne śniadanie. Z podanych składników otrzymacie jednego, dużego omleta. U nas powstają obowiązkowo 4 takie porcje:) Taki omlet to idealna propozycja dla dziecka na drugie śniadanie do szkoły a i mąż obdarowany nim do pracy będzie bardzo zadowolony:)
 

Składniki:

 

- 1 jajko,

- 4 łyżki mąki,

- 4 łyżki mleka roślinnego,

- 1 jabłko,

- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,

- 1 łyżeczka cynamonu,

- 1 łyżeczka słodzidła ( syrop daktylowy lub miód )

-  2 łyżeczki oleju kokosowego do smażenia,

 

Przygotowanie:

 

Zaczynamy od wyparzenia jajka i przygotowania jabłka. Umyte i obrane kroimy w kostkę. Do miski wkładamy wszystkie składniki oprócz oleju. Masę na omleta mieszamy i wylewamy na rozgrzaną patelnię z roztopionym olejem. Przykrywamy pokrywką i smażymy z obu stron aż się zrumieni- najpierw 4-5 minut z jednej strony a po przewróceniu na drugą stronę max 3 minuty. Smacznego!

 
omlet z cynamonem


 
 
Ciasto porzeczkowe

Ciasto porzeczkowe

ciasto porzeczkowe

 

 

 Ciasto porzeczkowe 

 

To ciasto jest mocno owocowe i maślane. Jak macie nadmiar owoców czy to świeżych czy mrożonych to ten przepis jest dla Was. 
 
Ciasto porzeczkowe często robię w sezonie ze świeżych owoców ale ostatnio znalazłam w zamrażalniku niezłe pokłady porzeczki więc od razu wiedziałam jaki deser przygotuję dla rodzinki:)
 
Ciasto porzeczkowe jest szybkie w przygotowaniu- ciasto jest w formie kruszonki, do tego ubita piana, owoce i gotowe. Mi w pieczeniu pomagała niespełna dwuletnia córeczka -więc jak ja dałam rady to Wam też na pewno się uda:)
 

Przepis na ciasto porzeczkowe 

 

Przepis jest na standardową blaszkę.  U nas na raz poszło połowę ciasta- nigdy nie kończy się na jednym kawałku! Moje ciasto nie jest bardzo słodkie- możecie podwoić ilość cukru. Ja dosładzam na sam koniec posypując ciasto cukrem pudrem.
 

Składniki:

 

- 3 szklanki mąki- u mnie orkiszowa,
- 200 gram masła,
- 4 jajka,
- 1 szklanka cukru trzcinowego, 
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 opakowanie budyniu w proszku,
- ok. 800 gram czerwonej porzeczki,
- 3 łyżki płatków migdałowych,

Przygotowanie:

 

W misce łączymy ze sobą wszystkie składniki na ciasto: mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, pokrojone na mniejsze kawałki masło, żółtka oraz 1/3 szklanki cukru. Powstanie kruszonka, z której większość ( około 2/3) wysypujemy na dno foremki wyłożonej papierem do pieczenia. 

Białka ubijamy na sztywno z resztą cukru. Spód ciasta posypujemy budyniem w proszku, na to wykładamy owoce świeże lub zamrożone. Na owocach rozsmarowujemy ubitą pianę i posypujemy resztą kruszonki- najwięcej na brzegach ciasta. Na koniec ciasto posypujemy pokruszonymi płatkami migdałowymi. 

Pieczemy około 45 minut w temperaturze 180 stopni ( góra- dół). Ja zostawiam ciasto w uchylonym piekarniku do jego wystudzenia- robię tak zwłaszcza gdy używam mrożonych owoców. Smacznego!

 

ciasto z kruszonką

 


Pizza z patelni

Pizza z patelni

pizza z patelni

 

 Pizza z patelni

 

Pizza to danie, która ma wielu fanów zwłaszcza wśród dzieci. U nas tradycyjną pizzę przygotowuje mój mąż wtedy chłopaki rządzą w kuchni a dziewczyny czekają na gotowca. Gdy jednak najdzie nas na szybką przekąskę pizza z patelni jest w sam raz i to już ja przejmuje stery i szykuje szybką pizzę zgodnie z preferencjami smakowymi najbliższych.
 
Ciasto na pizzę z patelni jest bardzo dobre, cieniutkie i chrupiące. Wystarczy 4 minuty podsmażania z każdej strony i pizza gotowa. My lubimy i polecamy:)
 


Przepis na pizzę z patelni

 

Z podanych proporcji otrzymacie ilość ciasta potrzebnego do przygotowania 3 pizz ze średniej wielkości patelni.  Co do składników na pizzę to zależy od Waszych smaków. Ja użyłam sosu pomidorowego ( ketchup też będzie dobry), wiejskiej kiełbaski, ogórka kiszonego, parmezanu i oregano. Taka standardowa pizza domowa:)

Składniki:

 

- 200 gram mąki,
- 100 ml filtrowanej wody,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżki oliwy do ciasta i część do smażenia,
- spora szczypta soli,
- składniki na wierzch pizzy,

Przygotowanie:

 

Do miski wkładamy nasze składniki: mąkę, wodę, proszek do pieczenia, oliwę i sól. Zagniatamy gładkie ciasto- ja robię to ręcznie wystarczy 2 minuty i gładkie ciasto gotowe. Przykrywamy je ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 5-10 minut, żeby odpoczęło. 

W międzyczasie przygotowujemy składniki na pizzę zgodnie z naszymi smakami.

Ciasto dzielę na 3 części. Cienko rozwałkowuję pierwszy kawałek na stolnicy podsypanej mąką. Na patelni rozsmarowuję pędzelkiem łyżkę oliwę a następnie przekładam na nią okrągły placek. Po około 4 minutach odwracam ciasto na drugą stronę, ciasto smaruję sosem, wykładam przygotowane składniki, całość posypuję serem i przyprawą a następnie patelnię przykrywam pokrywką i smażę kolejne 4 minuty. Po tym czasie pizza powinna być gotowa a ser roztopiony. Pierwsza pizza gotowa. Smacznego!

 
domowa pizza




 
 
 
Zupa ogórkowa z ziemniakami

Zupa ogórkowa z ziemniakami


domowa zupa


 Zupa ogórkowa


Zupa musi być! Uwielbiam warzywa i staram się je przemycać swojej rodzince. Zupa to chyba najlepsze danie, w którym można "schować" tak wiele wartościowych produktów. Czasem nie mogę się napatrzeć jak synek wręcz wylizuje miskę po zupie, do przygotowania której użyłam kilku składników, które omija szerokim łukiem. Tak się składa, że w zupie nie przeszkadza mu cebula czy czosnek. Baa nawet zioła! Fakt, że najlepiej jak zupa jest w formie kremu ale na szczęście nie jest to warunek konieczny i zależy od jej rodzaju. Dyniowa czy cukiniowa to zawsze u nas zupa krem ale w tradycyjnej formie podaję zupę grochową, botwinkę czy żurek. Bardzo się cieszę gdy cała rodzina zajada moje zupy z apetytem bo wiem, że jest to bardzo wartościowy posiłek. 

Już kiedyś wspominałam, że w podejściu do obiadu jestem tradycjonalistką. Serwuję najbliższym zupę i drugie danie z tą różnicą, że nie zjadamy wszystkiego naraz tylko w odpowiednich odstępach czasowych. Wyjątkiem są większe, rodzinne niedzielne obiady. 

Dzisiaj chcę podzielić się z wami moim przepisem na zupę ogórkową. Uwielbiam jej kwaskowatość przełamaną słodyczą warzyw. Do tego aromat dobrego mięsa i aromatyczna, pożywna zupa wjeżdża na stół. 
 

Przepis na zupę ogórkową

 


Przygotowanie tej zupy jest dla mnie o tyle szybsze, że używam specjalnie przygotowanych ogórków na zupę. Ich zapas mam zawsze w spiżarni i wyciągam gdy tylko najdzie nas ochota na domową zupę ogórkową. Jeżeli nie robiliście takich przetworów na zimę to możecie użyć ogórków kiszonych startych na tarce. Z podanych proporcji wychodzi około 9 porcji zupy. Gotuję ja zawsze w większej ilości, tak że starcza nam nawet na 3 dni. Co do mięsa na wywar- użyjcie takiego jakie akurat macie. Jak nie chcecie robić wywaru mięsnego można dodać eko kostkę bulionu warzywnego lub 2 łyżki domowej kostki rosołowej z mojego przepisu.


Składniki :


- mięso na wywar ( np. 2 udka, ćwiartka kaczki, 1/2kg żeberek),
- ok. 2-2,5 litra  zimnej wody,
- 2 liście laurowe,
- 3 ziela angielskie,
- 1/2 selera,
- 3 średnie marchewki,
- 2 małe pietruszki, 
- kawałek pora ( mogą być liście),
- 6 średnich ziemniaków,
- ok. 500 gram tartych ogórków kiszonych na zupę lub pół słoika litrowego ogórków kiszonych wraz z zalewą,
- 1 łyżeczka soli,
- pieprz do smaku,
- 1 łyżka posiekanego koperku,

Przygotowanie:


Zaczynamy od przygotowania wywaru na zupę. Mięso dokładnie płuczemy, zalewamy zimną wodą i doprowadzamy do zagotowania. Gdy wywar zacznie się gotować zbieramy powstały szum i zmniejszamy gaz. Dodajmy liście laurowe, ziele angielskie oraz sól. Gotujemy około  40 minut aż mięso zmięknie. W przypadku mięsa drobiowego będzie szybciej. 
W tym czasie przygotowujemy warzywa. Obraną marchew, pietruszkę i ziemniaki kroimy w kostkę ( jedną marchewkę i pietruszkę ścieramy na tarce o grubych oczkach). Do gotującego się bulionu dodajemy selera, marchew i pietruszkę oraz pora. Gotujemy całość kolejne 15 minut. Po tym czasie dodajemy ziemniaki oraz starte warzywa i znów całość gotujemy 10-15minut. Gdy wszystkie składniki są już miękkie dodajemy ogórki wraz z zalewą. Gdy używacie całych ogórków kiszonych to zetrzyjcie je na tarce. Dodajemy także koperek i gotujemy całość 5 minut. Teraz wystarczy już tylko doprawić zupę do smaku. Można zabielić ją śmietaną ( ok. 100 ml) zahartowaną gorącym wywarem. Robię tak gdy mam w domu wiejską śmietankę, w innym przypadku zadowalamy się wersją bez nabiału. Smacznego!

domowe jedzenie




Rurki z kremem budyniowym

Rurki z kremem budyniowym

 

rurki z kremem
 

 

 Rurki z kremem budyniowym

 

Kupiłam foremki na rurki i nie mogło być inaczej...rurki musiały zostać upieczone. Pamiętam je z dzieciństwa i z chęcią przygotowałam ten deser dla moich najbliższych.
 
Rurka z kremem to bardzo popularny deser w cukierniach i kawiarniach ale niestety ich smak i skład pozostawia wiele do życzenia. Zazwyczaj ciasto powstaje na margarynie a masa to nic innego jak sztuczna bita śmietana. 
 
Znów sprawdził się u mnie złota zasada jak nie znajduje czegoś co odpowiada moim standardom to muszę i chcę zrobić to sama. Uwielbiam piec więc potraktowałam rurki z kremem jako kolejne wyzwanie cukiernicze. Podzieliłam pracę na dwa dni tak by w 100 % wykorzystać czas drzemki córeczki. I tak jednego dnia upiekłam rurki a kolejnego nadziałam je pysznym kremem maślano- budyniowym. 
 
Rurki najlepiej wypełniać kremem niedługo przed podaniem. Puste rurki przechowuję w zamykanym pojemniku i  nie stracą na świeżości nawet gdy spędzą w nim tydzień lub trochę dłużej. Wypełnione kremem wkładam szczelnie zamkniete do lodówki i mogą tak poleżeć kilka dni. Oczywiście najlepsze rurki z kremem są najświeższe i jak już posmakujecie to nie będzie co odkładać na później.
 
 

Przepis na rurki z kremem 

 

Z podanych proporcji zrobiłam około 21 rurek o długości ok 10-12 cm. Rurki wyszły duże i konkretne...można zrobić mniejsze i będzie ich więcej:) Użyłam mąki orkiszowej a krem powstał na bazie wiejskiego mleka i żółtek . 

 

Składniki:

 

Ciasto:

- 400 gram mąki orkiszowej,

- 200 gram zimnego masła,

- 200 gram kwaśnej śmietany,

- szczypta soli

 Krem:

-  500 ml mleka,

- 3 żółtka,

- 100 gram cukru trzcinowego,

- 120 gram mąki pszennej lub orkiszowej,

- aromat waniliowy,

- kostka masła do ucierania z budyniem,

 

Przygotowanie:

 

Zaczynamy od przygotowania ciasta na rurki. Bedzie to ciasto półkruche. W misce łączymy ze sobą przesianą mąkę, śmietanę, pokrojone w kostkę zimne masło oraz szczyptę soli. Zagniatamy jednolite ciasto, owijamy je w folię spożywczą i wkładamy na lodówki na około godzinę.

Po godzinie ciasto wyjmujemy z lodówki i przekładamy na stolnicę. Ja ciasto dzielę na 2-3 kawałki i rozwałkowuje je dość cienko ( ok. 2 mm), pamiętając o podsypywaniu mąką by nie przykleiło się do stolnicy czy wałka.  Ciasto kroimy na paski szerokości ok 1,5- 2 cm. 

 

foremki na rurki

 

Na posmarowane odrobiną masła rurki nawijamy paski ciasta- od węższej strony do szerszej tak by trochę nachodziły na siebie.  Rurki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Rurki można posmarować żółtkiem i posypać cukrem lub już gotowe podawać posypane cukrem pudrem. Rurki pieczemy w temperaturze 200 stopni ( góra- dół) około 15 minut tak by się zrumieniły. 

Upieczone rurki odkładamy na kratkę . A gdy nieco wystygną delikatnie wyciągamy z nich foremki. 

 

Teraz pora na przygotowanie kremu do rurek. 


W garnku gotujemy 400 ml mleka. Żółtka miksujemy z cukrem, następnie dodajemy mąką, mleko i kilka kropel aromatu. Tak powstałą masę wlewamy do gotującego się mleka, cały czas mieszamy rózgą by nie powstały grudki podczas gęstnienia budyniu. Gdy zaczną pojawiać się pękające pęcherzyki powietrza odstawiamy garnek z gazu i odkładamy do wystygnięcia. Teraz pozostało już tylko utrzeć miękkie masło na jasny puch i stopniowo dodawać do niego zimny budyń. Miksujemy na jednolity krem i gotowe.

Krem przekładam do woreczka cukierniczego z podłużną tylką i nadziewam nim rurki z obu stron. Smacznego! 

krem budyniowy

 

Eklerki z kremem patissiere

Eklerki z kremem patissiere

eklery

 

Eklerki

 

Dzisiaj głównym bohaterem będzie ciasto parzone, z którego można wyczarować takie smakołyki jak karpatka, ptysie czy eklery, które postanowiłam zrobić dla moich chłopaków z okazji Dnia Mężczyzny.
 
Eklerki to pyszny deser, który dodatkowo efektownie prezentuje się na talerzu. Moje eklerki nadziałam kremem patissiere na bazie mleka kokosowego oraz użyłam odrobiny masy kajmakowej dla podbicia smaku. 
 
Wyszło pysznie...córeczka zajadała się eklerkami bez nadzienia i też nie zgłaszała sprzeciwu. Eklerki bez nadzienia przechowuję w zamkniętym szklanym pojemniku kilka dni. Możecie je także zamrozić i wykorzystać w późniejszym terminie- wtedy wystarczy im tylko 3 minuty w piekarniku w 180 stopniach by były gotowe do jedzenia. U nas nie ma na to szans - jak już domownicy zobaczą co upiekłam to zajadają do ostatniego okruszka:)


Przepis na eklerki

 

Moje eklerki powstały na bazie mąki orkiszowej 550. Robiłam małe eklerki więc otrzymałam ich więcej około 40 sztuk. Możecie zrobić większe to nie trzeba będzie robić tak dużo dokładek jak u mnie:) Co do kremu to możecie zrobić go na mleku krowim, które wówczas będzie jedynym płynem w przepisie.
 

Składniki:

 

Ciasto:

- 1 szklanka wody ( 250 ml),
- 160 gram mąki,
- 125 gram masła,
- 4 jajka,

 

Krem:

- 150 ml mleczka kokosowego,
- 100 ml wody,
- 2 żółtka,
- 25 gram skrobi ziemniaczanej,
- 2 łyżki cukru trzcinowego lub kokosowego,
- 1/2 łyżeczki aromatu waniliowego, 
- 50 gram masła,

 

Przygotowanie:

 
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy masło i całość zagotowujemy. Do gotującej się wody z roztopionym masłem dodajemy mąkę- cały czas mieszamy trzepaczką by nie powstały grudki. Ciasto powinno ładnie odchodzić od garnka i tworzyć zwartą kulę. Garnek z ciastem zdejmujemy z palnika i odstawiamy do wystudzenia.
 
ciasto parzone


 
 
Przestudzone ciasto przekładam do misy robota i miksuję na średnich obrotach stopniowo dodając po jednym jajku. Gdy jajka połączą się z ciastem przekładam całość do rękawa cukierniczego i wyciskam eklery na formę wyłożoną papierem do pieczenia. 
 
domowe eklery

 
 
Pomiędzy eklerkami zostawiamy odstęp by mogły swobodnie urosnąć. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni do zrumienienia. Upieczone eklerki przekładamy na kratkę i czekamy aż wystygną.
 
eklerki

 
 

Krem patissiere 

 

Mleko wraz z wodą i aromatem zagotowujemy. W tym czasie miksujemy żółtka wraz z cukrem na jasną masę a w kolejnym kroku oddajemy mąkę. Do tak powstałej masy dolewamy połowę gorących płynów a następnie całość mieszamy razem w garnku i jeszcze chwilę gotujemy na małym ogniu. Masa zacznie puszczać bąbelki - to znaczy, że jest gotowa. Zdejmujemy ją z ognia i dodajemy miękkie masło. Całość mieszamy rózga. Gotową masę przechowujemy w lodówce do całkowitego wystudzenia, będzie wtedy gęściejsza. 
 
Gdy eklery wystygną przecinamy je wzdłuż i nadziewamy masą za pomocą rękawa cukierniczego i odpowiedniej tylki, która nada jej ciekawy wzorek. Ja zrobiłam jeszcze dodatkową warstwę z masy kajmakowej. 
 
Eklery można podać posypane cukrem pudrem lub polane polewą czekoladową. 
Smacznego! 

 
eklerki z kremem


 

 

 

Ciasto piegusek bez glutenu i bez laktozy

Ciasto piegusek bez glutenu i bez laktozy

 
Ciasto piegusek


 Ciasto piegusek bez glutenu i bez laktozy

 

 

To ciasto to zdrowa bomba smakowa. Powstało na bazie bezglutenowej mąki, mleka roślinnego i pysznych, zdrowych dodatków. Jest tutaj mus z dyni, dzięki któremu ciasto jest puszyste i miękkie, czarny sezam,który daje efekt piegów- można zamienić z makiem ale jak wiecie mak nie jest zbytnio wskazany małym dzieciom i kobietom w ciąży. Ciasto najeżone jest bakaliami, które oprócz walorów smakowych dosładzają całość. Do tego kokos, wanilia i mamy pyszne , zdrowe ciasto, które bez skrupułów możecie podać swoim dzieciom i nie liczyć im zjedzonych kawałków:)
 
Całość dosłodziłam miodem a na koniec delikatnie poprószyłam cukrem pudrem:) Na raz poszło pół blaszki...dzieciaki miały "ten" błysk w oku gdy mogły pałaszować zdrowe ciasto piegusek do woli.
 
Oczywiście możecie użyć innej mąki i mleka krowiego - ja jak wiecie szukam zastępników ze względu na nasze alergie i predyspozycje żywieniowe. Nie bójcie się eksperymentować i zamieniać jedne składniki drugimi:)
 
 

Przepis na ciasto piegusek  

 

 

Z podanych składników wyjdzie ciasto na dużą blaszkę. 

 

Składniki:

 

- 5 jajek,

- 5 łyżek miodu lub 100 gram cukru trzcinowego,

- 250 gram mąki kukurydzianej,

- 125 gram mąki ziemniaczanej,

- 500 gram musu dyniowego lub jabłkowego,

- 100 gram czarnego sezamu lub maku,

- 50 gram wiórek kokosowych,

- 200 gram bakalii (wedle uznania),

- 120ml oleju,

- 120 ml mleka roślinnego,

- 1 łyżeczka aromatu waniliowego,

- 1 łyżeczka cynamonu,

- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,

 

Przygotowanie:

 

Zaczynamy od przygotowania wszystkich składników. Ja użyłam zapasu mrożonego puree z dyni. Jak nie macie takiego zapasu dynię trzeba najpierw upiec w piekarniku tak jak opisywałam to tutaj. Możecie uprażyć pokrojone na kawałki jabłka i to też będzie świetny zamiennik.

Żółtka oddzielamy od białek do osobnej miski. Maki przesiewamy i mieszamy razem z proszkiem do pieczenia.  

W misce ucieramy żółtka z miodem lub cukrem tak by powstała jasna masa. Następnie dodajemy przygotowane mąki, kokos oraz sezam lub mak. Całość mieszamy łyżką. Do masy wlewamy mleko oraz olej, dodajemy też wystudzone puree z dyni. Wszystko dokładnie mieszamy. Dodajemy także aromat waniliowy, cynamon i bakalie i ponownie mieszamy.
 
Białka ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do naszej masy. Całość jeszcze raz delikatnie mieszamy. Ciasto przekładamy do natłuszczonej foremki i pieczemy około 45 minut w temperaturze 180 stopni ( góra- dół).

Wystudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem. Smacznego!

Ciasto fit


 
Ciasto marchewkowe fit

Ciasto marchewkowe fit

ciasto marchewkowe

 

 

 Ciasto marchewkowe fit

 

 

Ciasto marchewkowe to smaczny i zdrowy deser. Najeżone bakaliami- dzięki czemu naturalnie słodkie i bardzo pożywne. Przekładam je domową pastą daktylową oraz masą na bazie mleka kokosowego. 
 
Jak robicie w domu domowe soki na bazie marchewki to jej wiórki możecie wykorzystać do tego właśnie ciasta. Kawałek ciasta marchewkowego a do tego świeżo wyciskany sok to wyśmienite menu, na które skusi się każdy kto ceni sobie zdrowie i dobry smak.
 
 

 Przepis na ciasto marchewkowe fit

 

 
Przepis jest na tortownicę o średnicy 26 cm. Pastę daktylową możecie przygotować wcześniej- ja zabierając się za to ciasto zazwyczaj już dzień wcześniej wyciągam jej zapas z zamrażalnika. Oczywiście mój wypiek jest na mące orkiszowej a słodziłem są głównie bakalie i cukier trzcinowy. Mleczko kokosowe do masy powinno być dobrze schłodzone ( min. 12 h) . Masa może uzyskać dowolną nutkę smakową za sprawą dodatków - ja dodałam do niej chałwę i uzyskałam bardzo ciekawe połączenie smakowe.
 

Składniki: 

 

Ciasto:

- 300 gram mąki,
- 500 gram startej marchewki,
- 220 ml oleju,
- 4 jajka,
- 100 gram cukru,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka sody,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1 łyżeczka kardamonu,
- 100 gram orzechów włoskich,
- 100 gram wiórków kokosowych,
- 100 gram bakalii ( żurawina, rodzynki i daktyle)
- dodatkowo kilka bakali do dekoracji- u mniej figi, morele, żurawina oraz płatki migdałowe.

Krem:


- 1 puszka dobrze chłodzonego mleczka kokosowego z dużą zawartością kokosa,
- 50 gram chałwy lub 3 łyżki pasty pistacjowej, kokosowej lub innej,


Przygotowanie:


Do misy miksera dajemy olej, jajka i cukier - całość miksujemy do powstania jednolitej masy. Mąkę dokładnie mieszamy z sodą, proszkiem do pieczenia oraz cynamonem i kardamonem. Całość mieszamy łyżką z naszą wcześniejszą masą do połączenia składników.
 
Teraz pora na marchewkę- tak jak wspominałam może być ta która została nam po wyciśnięciu soku lub świeżo starta na tarce o małych oczkach. Tak przygotowaną marchewkę dodajemy do ciasta wraz z kokosem, drobno posiekanymi orzechami i bakaliami. Jak macie duże rodzynki to warto przekroić je na mniejsze kawałki wtedy łatwiej będzie kroić ciasto. Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. 

Ciasto marchewkowe pieczemy około 60 minut w temperaturze 160 stopni góra- dół. Po upieczeniu ciasto zostawiamy w foremce do wystygnięcia.

W tym czasie możecie przygotować potrzebną konfiturę daktylową oraz masę kokosową.

Zanim przystąpicie do wykonania masy kokosowej potrząśnijcie puszką, w której znajduje się mleczko kokosowe. Nie powinno chlupać bo to oznacza ze nie stężało a nam zależy na jak największej ilości stałej części tego mleczka. Stałą część mleczka kokosowego oddzielamy od pozostałych płynów i ubijamy na średnich obrotach. Powstanie coś na wzór bitej śmietany. Dodajemy pokruszoną chałwę i jeszcze raz miksujemy ale już na minimalnych obrotach. Masa gotowa.

Zimne ciasto marchewkowe przekrawamy na pół. Na spód ciasta wykładamy najpierw pastę daktylową a następnie masę koksową- ja część masy zostawiam do dekoracji. Na to przykładamy drugą część ciasta i wierzch dekorujemy. Ciasto przechowujemy w lodówce. Smacznego!


domowe ciasto