Brownie z fasoli

Brownie z fasoli

brownie

 

Brownie z fasoli

 

Na słowo "brownie" chyba większości z nas cieknie ślinka. Bo brownie to coś słodkiego, coś pysznego i mocno czekoladowego. Kto by się mu oparł?!

 

Może części z Was brownie kojarzyć się z kalorycznym deserem ale dzisiaj obalamy mity. Chcę pokazać Wam, że deser może być smaczny i zdrowy. Moje brownie powstanie na bazie fasoli, która nada kremową strukturę i lekkość. 

 

Gotowi na kawałek pożywnego ciacha z warzywnym środkiem? Na bazie mleka roślinnego i oleju kokosowego. Ja jestem na tak i bez obaw podam takie ciasto najmłodszym. Zaczynamy!



Przepis na brownie z fasoli

 

 

Z podanych proporcji otrzymacie ciasto do upieczenia w małej formie lub keksówce.


Składniki: 

 

- 1 puszka fasoli ok. 240 gram,

- 1 banan,

- 2 jajka,

- 50 gram cukru trzcinowego (lub kilka namoczonych daktyli),

- 50 ml oleju kokosowego,

- 50 ml mleka roślinnego,

- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady,

- 2 łyżki kakao,

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,

 

Przygotowanie:

 

Zaczynamy od przygotowania składników: fasolę odcedzamy z zalewy, banana myjemy, obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Olej kokosowy podgrzewamy by stał się płynny. 

Fasolę, banana i olej blendujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Dodajemy jajka i dalej blendujemy. Teraz pora na cukier i proszek do pieczenia. Całość mieszamy.

Na koniec dodajemy mleko, kakao oraz pokrojoną na małe kawałeczki  czekoladę. 

Pieczemy przez 25-30 minut w temp 175 stopni do tzw suchego patyczka. 

Studzimy nasze brownie z fasoli przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Uważajcie przy wyciąganiu ciasta z foremki bo jest delikatne. Gdy jakimś cudem zostanie nam choć kawałek brownie to przechowuję go w lodówce. Smacznego!

 

ciasto czekoladowe


 

Ciasto Bounty

Ciasto Bounty

ciasto kokosowe

 

 Ciasto Bounty

 

Uwielbiam kokos...podobnie jak chałwę, pistacje, białą czekoladę i migdały. To moje smaki i gdy mogę to wybieram deser z ich dodatkiem. Rodzinka nie narzeka:)Także wszyscy zadowoleni i smacznie najedzeni.

Dzisiaj padło na kokos...dużo kokosu bo w cieście Bounty go nie brakuje. Delikatny kakaowy biszkopt i masa kokosowa. Całość polana polewą czekoladową- skusicie się? Mi już ślinka cieknie:) 

Ciasto kokosowe Bounty nie powinno przysporzyć Wam problemów...nie martwcie się, że budyń kokosowy będzie dość gęsty- tak ma być. W połączeniu z miękkim masłem stworzy pyszną masę. Ciasto powstaje bardzo szybko...u mnie na drzemce najmłodszej pociechy. Nawet z dwulatką przy boku dacie radę i będzie pysznie.

W spisie składników zobaczycie mąkę orkiszową ale równie dobrze może być pszenna, używam cukru trzcinowego i mleka roślinnego bo to odpowiada naszym standardom żywieniom i potrzebom naszych organizmów. Natomiast mleko krowie i biały cukier też świetnie się sprawdzą.



Przepis na ciasto kokosowe Bounty 

 

Upiekłam ciasto w formie o wymiarach 26 x 31. Moje ciasta nie są bardzo słodkie dlatego jak wolicie bardziej słodko to dodajcie więcej cukru.


Składniki:

 

Biszkopt:

- 4 jajka,

- 120 gram mąki ( u mnie orkiszowa),

- 80- 100 gram cukru trzcinowego,

- 2 łyżeczki kakao,

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,

-2 łyżki oleju,

 

Warstwa kokosowa:

- 750 ml mleka roślinnego, 

- 150 gram masła,

- 250 gram wiórek kokosowych,

- 40 gram budyniu waniliowego,

- 100 gram białej czekolady,

- 4 łyżki cukru pudru,


 Polewa czekoladowa:

- 100gram gorzkiej czekolady,

- 4 łyżki mleka roślinnego lub śmietanki 30 %,

 

Nasączenie:

- 50 ml letniej, przegotowanej wody, 

- 2 łyżki soku  z cytryny,

-1 łyżeczka cukru,

 

Przygotowanie: 

 

Zaczynamy od przygotowania biszkoptu. Jajka w temperaturze pokojowej myjemy a następnie białka oddzielamy od żółtek. W misce łączymy ze sobą przesianą mąkę, kakao i proszek do pieczenia.

Białka ubijamy na najwyższych obrotach. Gdy już zacznie tworzyć się sztywna piana dodajemy partiami cukier po jednej łyżce. Gdy cukier połączy się z pianą i powstanie szklista masa zmniejszamy obroty miksera i dodajemy po jednym żółtku.

Na sam koniec dodajemy mieszankę mąki, kakao i proszku całość delikatnie mieszamy. Ja odpinam mieszadło z miksera i samą końcówką ręcznie mieszam powstałą masę. Na koniec dodajemy olej i ostatni raz mieszamy. Gotową masę wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia ( ja używam ten silikonowany) pieczemy ok 25 minut w temperaturze 175 stopni ( góra- dół). PO wskazanym czasie wyciągamy biszkopt z piekarnika i studzimy na kratce.

Gdy biszkopt się piecze przygotowujemy warstwę kokosową. 500 ml mleka zagotowujemy w garnku wraz z cukrem. Resztę mleka mieszamy z proszkiem budyniowym. Do gotującego się mleka dodajemy kokos a następnie rozpuszczony proszek budyniowy i połamane kawałki czekolady. Całość mieszamy trzepaczką,żeby się nie przypaliło. Trzymamy na ogniu kilka minut a następnie odstawiamy do wystygnięcia.

Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem na jasną masę. Następnie dodajemy po łyżce budyniu kokosowego. Gdy składniki się połączą masa kokosowa jest gotowa.

Przygotowujemy poncz do nasączenia biszkoptu: do letniej wody wlewamy 2 łyżki soku z cytryny oraz dodajemy łyżeczkę cukru. 

Pozostało już tylko przygotowanie polewy i można składać ciasto. W garnuszku podgrzewamy połamane kawałki czekolady wraz z mlekiem. Mieszamy, żeby się nie przypaliło. Gdyby polewa wyszła zbyt gęsta dodajcie więcej mleka/ śmietanki.

Gdy już wszystkie składniki ciasta są gotowe wystarczy tylko połączyć je ze sobą.

Biszkopt wkładam do czystej foremki, wierzch skrapiam przygotowanym ponczem. Przyda się tutaj silikonowy pędzelek. Na nasączony biszkopt wykładamy masę kokosową a na nią polewę. Wierz dekorujemy wiórkami kokosowymi lub pokruszonymi bezami. Smacznego!


do kawy




 

-

Domowy kisiel

Domowy kisiel

 

 

domowy kisiel

 

 

Domowy kisiel bananowy

 

 

Jak są w domu dzieci ...są też deserki. A jak nie chcecie tak jak ja dawać dzieciom sklepowych gotowców to trzeba trochę pogłówkować i zaproponować zdrową oraz smaczną alternatywę. 

 Mam kilka asów w rękawie i gdy dzieci poproszą o deser robię dla nich domowe batony, owocowe musy czy galaretki albo to co lubi większość dzieci - czyli kisiel. Ale mój kisiel jest bez dodatku cukru a mimo to czuć w nim słodycz, jest równie gęsty co ten z torebki a smakuje o niebo lepiej. Przekonajcie się sami...dzieci to najlepsze jury- jak nie posmakuje to nie zje. Mój domowy kisiel znika do ostatniej kropli- to chyba o czymś świadczy:)

 

Przepis na domowy kisiel 

 

Dzisiaj padło na banany ale spokojnie możecie podmienić owoce i zrobić domowy kisiel o ulubionym przez Was smaku.

 

Składniki:

 

- 400 gram bananów,

- 400 ml wody,

- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej,

- 2 łyżki miodu,

 

Przygotowanie:

 

Banany myjemy, obieramy ze skórki i kroimy w drobną kosteczkę. Wodę zagotowujemy z bananami - gotujemy około 15 minut. Po tym czasie dodajemy mąkę wymieszaną z niewielką ilością wody. Całość mieszamy rózgą i doprowadzamy do wrzenia. Gdy kisiel zacznie gęstnieć i puszczać "bąbelki" będzie gotowy. Zdejmujemy garnek z ognia, gdy kisiel nieco przestygnie dodajemy miód i całość ponownie mieszamy. Smacznego!

 

 
domowy deser



Dżem z cukini

Dżem z cukini

dżem z cukinii

Dżem z cukinii

 

Ostatnio cukinia opanowała moją kuchnię- co bardzo mnie cieszy bo jestem ogromną fanką tego warzywa. Cukinię uwielbiam za smak, wartości odżywcze i wszechstronność w zastosowaniu. Z cukinii robię zarówno pasztet, leczo, placuszki ale też omlety i ciasta. 

W tym roku cukinia znalazła u mnie kolejne zastosowanie- zrobiłam z niej dżemy! Tak - słodkie i pyszne dżemy z warzywa! Jak widać w kuchni wszystko jest możliwe. Zachęcam Was do przygotowania dżemów z cukinii - nie dość,że otrzymacie naprawdę pyszne przetwory to przemycicie dzieciom warzywa i cenne witaminy. Dla mnie to układ idealny. Zapraszam Was po przepis na dżem z cukinii z nutą mango.


Przepis na dżem z cukinii o smaku mango

 

Będzie prosto, szybko i na temat. Raz dwa i otrzymacie pyszne i zdrowe przetwory. Co do ilości cukru - zostawiam to wedle Waszego uznania. Mi wystarczyło kilka łyżek, inni potrzebują całą szklankę. Próbujcie w trakcie przygotowania i doprawiajcie do smaku.


Składniki:

 

- 3,5 kg cukinii (bez skóry i pestek)

- cukier,

- 5 galaretek o smaku mango,


Przygotowanie:

 

Cukinię myję, obieram ze skórki, wydrążam miękki środek wraz z pestkami. Kroję w kostkę i przekładam do garnka z grubym dnem. Gotuję na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu.

Gdy cukinia zmięknie dodaję cukier - max szklankę -  my mamy inne preferencje co do ilości cukru więc wystarczy nam 3-4 łyżki cukru trzcinowego. Po dodaniu cukru mieszam całość a następnie blenduję. Gdy mus cukiniowy lekko sobie "pyrka" dodaję galaretki o smaku mango- całość dokładnie mieszam. Gorący dżem przekładam do słoiczków a następnie pasteryzuję w piekarniku. Wystarczy 15- 20 minut w temperaturze 120 stopni. Po wskazanym czasie wyciągam gorące słoiki z piekarnika i układam je na drewnianej deseczce wyłożonej ścierką. Pozostawiam do wystygnięcia. 

Konsystencja dżemu będzie zbita. Taki dżem świetnie się rozsmarowuje na naleśnikach czy gofrach. Smacznego!

cukinia



 


Kiszona cukinia

Kiszona cukinia

kiszona cukinia



 Kiszona cukinia

 

 

Od tamtego sezonu naszą spiżarnię opanowały kiszonki. Ratujemy się nimi poza sezonem- zwłaszcza jesienią i zimą kiedy to dostęp do warzyw jest ograniczony. Do tej pory kisiliśmy jedynie ogórki ale słysząc o zdrowotnych właściwościach kiszonek puściłam wodzę fantazji i postanowiłam zamknąć w słoiku jeszcze inne warzywa. 

Jako fanka cukinii musiałam spróbować ją ukisić. Najlepsze w takich przetworach jest to że można robić je w identyczny sposób podmieniając jedynie warzywa, które chcemy przetworzyć. Tak powstały u nas kiszonki z kalafiora oraz pomidorów. W tym roku już chodzi mi po głowie kiszona rzodkiewka i papryka:)

 

 

 Przepis na kiszoną cukinię 

 

 

Najlepiej kisić młode i świeże warzywa. Ma to znaczenie zwłaszcza w przypadku cukinii by uniknąć twardej skórki. Wybierajcie nie za duże okazy i starajcie się wybrać naturalne warzywa- najlepiej z przydomowego ogródka a jak się nie da to z targu od zaprzyjaźnionego rolnika. Poniższy przepis jest na jeden słoik ale wiadomo, że na jednym się nie skończy:)

 

Składniki:

 

- 2 młode cukinie,

- korzeń chrzanu ( ok. 3 cm),

- 2 gałązki kopru,

- 2 ząbki czosnku,

- 1 litr wody,

- 1 łyżka soli,

 

Przygotowanie:

 

Cukinie myjemy i kroimy wzdłuż na słupki. Czosnek i chrzan obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Koper myjemy pod bieżącą wodą. Do wyparzonych słoików wkładamy na dno czosnek oraz chrzan. Ciasno układamy kawałki cukinii obok siebie a na samą górę dajemy koper. 

Teraz pora na przygotowanie zalewy. Zagotowujemy wodę z dodatkiem soli trzymając się proporcji 1 łyżka soli na 1 litr wody. Gorącą zalewę wlewamy do słoika, zakręcamy szczelnie i odkładamy w chłodne miejsce.  Po kilku dniach można już zajadać a zapasy znieść do piwnicy lub spiżarni. Smacznego!

 

Lemon curd

Lemon curd

lemon curd



 Lemon curd



Jak lubicie słodko-kwaśne połączenia to mam coś specjalnie dla Was. Lemon curd to cytrynowo maślany krem, który stanowi idealne uzupełnienie kruchych ciasteczek. Świetnie się sprawdzi jako masa do bezy przełamując jej słodycz i dając ciekawe doznania smakowe.

Przyznam się Wam, że mogłabym zajadać się tym kremem bez żadnych innych dodatków. Delikatny i kremowy bez zbędnej słodyczy - nei za słodki i nie za kwaśny. Ja oczywiście daję minimum cukru ile się da ale można nieco podkręcić słodkość zgodnie z gustami.

My już tak mamy wytrenowane kubki smakowe, że to co słodkie dla nas niekoniecznie takie jest dla innych także dozujcie cukier zgodnie z własnymi preferencjami.


Przepis na lemon curd



Ten pyszny słodko- kwaśny krem cytrynowy to połączenie zaledwie kilku składników. Samo przygotowanie nie powinno przysporzyć Wam najmniejszego problemu a myślę, że chętnie będziecie wracać do tego przepisu.

Składniki:


- 2 średnie jajka,
- 2 cytryny,
- 70 gram cukru- spokojnie możecie zwiększyć do 100 gram
- 70 gram masła w temperaturze pokojowej,

Przygotowanie:

Cytryny przelewam wrzątkiem a następnie osuszam ręcznikiem papierowym. Skórkę ścieram na tarce o małych oczkach a z reszty owocu wyciskam sok. 

Krem powstaje w kąpieli wodnej w tym celu zagotowujemy wodę na dnie w garnku i nakładamy na niego metalową miskę tak by gotująca się woda jej nie dotykała. Do miski przekładamy startą skórkę oraz wyciśnięty sok. Następnie dodajemy cukier i wyparzone jajka. Całość mieszamy trzepaczką. Dodajemy masło pokrojone na mniejsze kawałki.

Całość cały czas podgrzewamy na średnik ogniu i mieszamy trzepaczką tak by powstała masa o konsystencji budyniu. Będzie to trwało około 15 minut. Po tym czasie zdejmujemy garnek z ognia a powstały krem przecieramy przez sitko by uzyskać gładką konsystencję kremu. 

Gotowy krem przekładam do słoiczka i zimny przechowuję w lodówce.

Smacznego!

cytrynowy krem


Chałka maślana z rodzynkami

Chałka maślana z rodzynkami

chałka z rodzynkami


 Chałka maślana z rodzynkami

 

W naszym domu nie jemy codziennie pieczywa- ta zmiana trwa od jakiegoś czasu. Uważam,że nadmiar zbóż nikomu nie służy. Jak już proponuję najbliższym coś z tej kategorii to najczęściej jest to domowy żytni chleb na zakwasie lub orkiszowe bajgle czy proziaki.

Oczywiście istnieją odstępstwa od tej reguły i od czasu do czasu skusimy się na coś innego . Chałka to rodzaj pieczywa, któremu nie potrafimy się oprzeć. Domowa i pachnąca, podawana obowiązkowo z masłem, miodem lub domowym dżemem-zjadamy ją od razu i nie mamy żadnych wyrzutów sumienia. Upieczona w domu jest wyjątkowo smaczna a dzieci za nią przepadają.

Od czasu do czasu piekę chałkę na sobotni wieczór i jak to mówi mój synek robimy sobie wtedy ucztę- wykładamy ulubione dodatki, czasem robimy kakao i smakujemy do woli! 

 

Przepis na chałkę z rodzynkami 

 

Z podanych proporcji otrzymacie 2 średnie chałki- można upiec je bezpośrednio na blaszce piekarnika wyłożonej papierem lub w keksówkach. Ponieważ w przepis jest z użyciem świeżych drożdży to trzeba wcześniej przygotować rozczyn- opisze to wszystko krok po kroku. Jak zwykle używam cukru trzcinowego i mąki orkiszowej. Przepis jest na 0,5 kg mąki,


Składniki:

 

Rozczyn:

- 100ml mleka,

- 30 dkg świeżych drożdży,

- 2 łyżki mąki,

- 1 łyżka cukru, 

Reszta ciasta:

- ok. 0,5 kg mąki orkiszowej lub pszennej,

- 150 ml mleka,

- 80 gram masła,

- 1 jajko,

- żółtko do posmarowania chałki,

- 1/2 łyżeczki soli,

- 5 łyżek cukru,

- 1/3 szklanki rodzynek,

- opcjonalnie: łyżka sezamu do posypania,


Przygotowanie:

 

Zaczynamy od przygotowania rozczynu. W misce mieszamy ze sobą letnie mleko, pokruszone drożdże, 2 łyżki mąki oraz 1 łyżkę cukru. Całość dokładnie mieszamy tak by nie było grudek, przykrywamy ścierką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około pół godziny.

Wyrośnięty rozczyn ( z pianką) dodajemy do reszty składników na chałkę i wyrabiamy ręcznie lub z pomocą miksera do momentu aż ciasto stanie się gładkie. Wyrabiając ręcznie będzie ciasto nie będzie się już nam kleić do ręki a w misie miksera powstanie zwarta kula. Trwa to około 10 minut.

Ciasto ponownie odkładamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce- może to być piekarnik nastawiony na 30 stopni.  Wtedy już po pół godziny ciasto powinno znacznie powiększyć swoją objętość. Odkładając ciasto na blat czekamy na wyrastanie nawet 1,5 h- jest to dobra opcja gdy przygotowujecie ciasto między innymi pracami.

Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę i ponownie wyrabiamy. Dodajemy rodzynki obtoczone mące i całość ponownie zagniatamy w kulę. Ciasto dzielimy na dwie równe części a potem każdą z nich na 3 części. Każdą z tych trzech części rozciągamy a następnie rolujemy tak by powstały 3 podobnej długości podłużne kawałki ciasta. Zaplatamy je jak warkocz a następnie przekładamy na wyłożoną papierem blaszkę lub foremkę. Tak samo robimy z drugą połową ciasta. Uplecione chałki ponownie przykrywamy ścierką i odstawiamy ostatni raz do wyrośnięcia na około pół godziny- ja kładę je przy szybie nagrzewającego się piekarnika.

Wyrośnięte chałki smarujemy roztrzepanym żółtkiem i ewentualnie posypujemy sezamem. Pieczemy około 25-30 minut w temperaturze 180 stopni ( góra- dół). Smacznego!


chałka z dżemem



Gwiazda makowa

Gwiazda makowa

gwiazda makowa

 

 Gwiazda makowa

 

Gwiazda makowa "chodziła" mi po głowie już od dawna. Wygląda bardzo efektownie, jest smaczna i mimo, iż wygląda na skomplikowany wypiek łatwo ją wykonać samemu w domu.
 
Domowa masa makowa już od dawna czekała w zamrażalniku na ponowne wykorzystanie i się doczekała:)
 
Z podanych proporcji na ciasto trochę go zostanie...ja zawsze robię kilka rogalików drożdżowych z domowym dżemem dla córeczki, która jest zbyt mała na rozszerzenie diety o mak- a w jej przypadku nie skończyłoby się na jednym kawałku:) 
 
 

Przepis na gwiazdę makową 

 

Moja gwiazda makowa powstała z mąki orkiszowej- możecie ją spokojnie podmienić na pszenną.

 

 Składniki:

 

- 600 gram mąki orkiszowej,
- 200 ml mleka,
- 60 gram świeżych drożdży,
- 80 gram cukru trzcinowego,
- 50 gram masła,
- 4 żółtka,
- 0,5 łyżeczki soli,
 
Dodatkowo:
- masa makowa (ok. 400 gram lub więcej ) 
 

Przygotowanie:

 

Zaczynamy od przygotowania rozczynu. Mąkę przesiewamy do miski. Robimy wgłębienie, do którego wsypujemy pokruszone drożdże oraz łyżkę cukru, wlewamy letnie mleko i delikatnie mieszamy tak by drożdże rozpuściły się w mleku. Przykrywamy miskę bawełnianą ściereczką i odkładamy na 15 minut w ciepłe miejsce.

 

W kolejnym kroku dodajemy resztę cukru, żółtka, roztopione masło oraz sól. Wyrabiamy ciasto za pomocą robota lub ręcznie tak by stanowiło zwartą kulę, która swobodnie odchodzi od ręki czy końcówki robota. Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy bawełnianą ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na minimum 30 minut. 

 

Wyrośnięte ciasto wyciągamy z miski i dzielimy na 3 równe części. Każdą z nich chwilę wyrabiamy a następnie rozwałkowujemy. Wycinamy kształt koła- za formę może posłużyć spód tortownicy lub duży talerz.

 

ciasto drożdżowe


Zaczynamy składanie gwiazdy. Na pierwsze ciasto nakładamy połowę masy makowej, przykrywamy drugim ciastem i zlepiamy boki.

 
masa makowa

Na to wykładamy resztę masy makowej i przykrywamy ostatnim ciastem. 

 

drożdżówka z makiem

 

Nacinamy ciasto na 4 równe części.

 

ciasto drożdżowe

 

A następnie każdą ćwiartkę dzielimy na kolejne 4 kawałki i tym sposobem otrzymujemy ich 16.

 

makowiec

 

Teraz w końcu zacznie powstawać coś na kształt gwiazdy. Każdy z tych 16 kawałków skręcamy. Jeden kawałek w prawą stronę a drugi w lewą. Końce sklejamy ze sobą by się nie rozchodziły. 

 

gwiazda makowa

 

Gwiazdę makową smarujemy białkiem, ja posypałam ją dodatkowo płatkami migdałowymi. 

 
ciasto świąteczne

 

Pieczemy około 30 minut w temperaturze 180 stopni ( góra- dół). Już po 20 minutach kontrolujcie stopień zrumienienia bo u mnie trwało to ciut za długo. Smacznego!

 

 

Omlet szarlotkowy

Omlet szarlotkowy

omlet szarlotkowy



 Omlet szarlotkowy

 

 

Gdyby to synek ustalał nasze menu to codziennie na śniadanie byłby omlet:) Reszta rodzinki pewnie też nie miałaby nic przeciwko tym bardziej, że w naszym żywieniu dominują jajka a omleta można wykonać na różne sposoby. Gdy najdzie nas ochota na słodkie śniadanie to proponuję najbliższym omleta z owocami a gdy ma być na wytrawnie to zajadamy się omletem ze szpinakiem lub z ciecierzycą
 
Mamy swoje sprawdzone przepisy na omleta na śniadanie. Gdy mąż je serwuje zawsze może podglądnąć przepis na blogu i już nie błądzi w gąszczu innych receptur. 
 
Dzisiaj do grona słodkich omletów dołączy omlet szarlotkowy- puszysty i  nadziany kawałkami jabłka- mocno cynamonowy i w wersji dla alergików. U mnie w połączeniu z mąką owsianą, mlekiem roślinnym i olejem kokosowym. Omlet można dosłodzić syropem daktylowym czy miodem, jak nie macie tych składników w domu dodajcie łyżkę rodzynek lub 2-3 daktyle pokrojone na mniejsze kawałki. Będzie pysznie zobaczcie sami!


Przepis na omlet szarlotkowy

 

Omlet powstaje bardzo szybko. Nie potrzebujecie nawet miksera by stworzyć to pyszne śniadanie. Z podanych składników otrzymacie jednego, dużego omleta. U nas powstają obowiązkowo 4 takie porcje:) Taki omlet to idealna propozycja dla dziecka na drugie śniadanie do szkoły a i mąż obdarowany nim do pracy będzie bardzo zadowolony:)
 

Składniki:

 

- 1 jajko,

- 4 łyżki mąki,

- 4 łyżki mleka roślinnego,

- 1 jabłko,

- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,

- 1 łyżeczka cynamonu,

- 1 łyżeczka słodzidła ( syrop daktylowy lub miód )

-  2 łyżeczki oleju kokosowego do smażenia,

 

Przygotowanie:

 

Zaczynamy od wyparzenia jajka i przygotowania jabłka. Umyte i obrane kroimy w kostkę. Do miski wkładamy wszystkie składniki oprócz oleju. Masę na omleta mieszamy i wylewamy na rozgrzaną patelnię z roztopionym olejem. Przykrywamy pokrywką i smażymy z obu stron aż się zrumieni- najpierw 4-5 minut z jednej strony a po przewróceniu na drugą stronę max 3 minuty. Smacznego!

 
omlet z cynamonem


 
 
Ciasto porzeczkowe

Ciasto porzeczkowe

ciasto porzeczkowe

 

 

 Ciasto porzeczkowe 

 

To ciasto jest mocno owocowe i maślane. Jak macie nadmiar owoców czy to świeżych czy mrożonych to ten przepis jest dla Was. 
 
Ciasto porzeczkowe często robię w sezonie ze świeżych owoców ale ostatnio znalazłam w zamrażalniku niezłe pokłady porzeczki więc od razu wiedziałam jaki deser przygotuję dla rodzinki:)
 
Ciasto porzeczkowe jest szybkie w przygotowaniu- ciasto jest w formie kruszonki, do tego ubita piana, owoce i gotowe. Mi w pieczeniu pomagała niespełna dwuletnia córeczka -więc jak ja dałam rady to Wam też na pewno się uda:)
 

Przepis na ciasto porzeczkowe 

 

Przepis jest na standardową blaszkę.  U nas na raz poszło połowę ciasta- nigdy nie kończy się na jednym kawałku! Moje ciasto nie jest bardzo słodkie- możecie podwoić ilość cukru. Ja dosładzam na sam koniec posypując ciasto cukrem pudrem.
 

Składniki:

 

- 3 szklanki mąki- u mnie orkiszowa,
- 200 gram masła,
- 4 jajka,
- 1 szklanka cukru trzcinowego, 
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 opakowanie budyniu w proszku,
- ok. 800 gram czerwonej porzeczki,
- 3 łyżki płatków migdałowych,

Przygotowanie:

 

W misce łączymy ze sobą wszystkie składniki na ciasto: mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, pokrojone na mniejsze kawałki masło, żółtka oraz 1/3 szklanki cukru. Powstanie kruszonka, z której większość ( około 2/3) wysypujemy na dno foremki wyłożonej papierem do pieczenia. 

Białka ubijamy na sztywno z resztą cukru. Spód ciasta posypujemy budyniem w proszku, na to wykładamy owoce świeże lub zamrożone. Na owocach rozsmarowujemy ubitą pianę i posypujemy resztą kruszonki- najwięcej na brzegach ciasta. Na koniec ciasto posypujemy pokruszonymi płatkami migdałowymi. 

Pieczemy około 45 minut w temperaturze 180 stopni ( góra- dół). Ja zostawiam ciasto w uchylonym piekarniku do jego wystudzenia- robię tak zwłaszcza gdy używam mrożonych owoców. Smacznego!

 

ciasto z kruszonką

 


Pizza z patelni

Pizza z patelni

pizza z patelni

 

 Pizza z patelni

 

Pizza to danie, która ma wielu fanów zwłaszcza wśród dzieci. U nas tradycyjną pizzę przygotowuje mój mąż wtedy chłopaki rządzą w kuchni a dziewczyny czekają na gotowca. Gdy jednak najdzie nas na szybką przekąskę pizza z patelni jest w sam raz i to już ja przejmuje stery i szykuje szybką pizzę zgodnie z preferencjami smakowymi najbliższych.
 
Ciasto na pizzę z patelni jest bardzo dobre, cieniutkie i chrupiące. Wystarczy 4 minuty podsmażania z każdej strony i pizza gotowa. My lubimy i polecamy:)
 


Przepis na pizzę z patelni

 

Z podanych proporcji otrzymacie ilość ciasta potrzebnego do przygotowania 3 pizz ze średniej wielkości patelni.  Co do składników na pizzę to zależy od Waszych smaków. Ja użyłam sosu pomidorowego ( ketchup też będzie dobry), wiejskiej kiełbaski, ogórka kiszonego, parmezanu i oregano. Taka standardowa pizza domowa:)

Składniki:

 

- 200 gram mąki,
- 100 ml filtrowanej wody,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 łyżki oliwy do ciasta i część do smażenia,
- spora szczypta soli,
- składniki na wierzch pizzy,

Przygotowanie:

 

Do miski wkładamy nasze składniki: mąkę, wodę, proszek do pieczenia, oliwę i sól. Zagniatamy gładkie ciasto- ja robię to ręcznie wystarczy 2 minuty i gładkie ciasto gotowe. Przykrywamy je ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na 5-10 minut, żeby odpoczęło. 

W międzyczasie przygotowujemy składniki na pizzę zgodnie z naszymi smakami.

Ciasto dzielę na 3 części. Cienko rozwałkowuję pierwszy kawałek na stolnicy podsypanej mąką. Na patelni rozsmarowuję pędzelkiem łyżkę oliwę a następnie przekładam na nią okrągły placek. Po około 4 minutach odwracam ciasto na drugą stronę, ciasto smaruję sosem, wykładam przygotowane składniki, całość posypuję serem i przyprawą a następnie patelnię przykrywam pokrywką i smażę kolejne 4 minuty. Po tym czasie pizza powinna być gotowa a ser roztopiony. Pierwsza pizza gotowa. Smacznego!

 
domowa pizza