Deserki dla niemowlaka

Deserki dla niemowlaka



Deserki dla niemowlaka




Zupki warzywne już się przyjęły i są wcinane z apetytem ale nie samymi zupkami żyje człowiek. Zwłaszcza taki mały, ciekawy świata i nowych smaków. 

Rozszerzając dietę malucha zaczynamy od warzyw ale naturalną konsekwencją i kolejnym krokiem jest wprowadzenie owoców i przygotowywanie na ich bazie różnych deserków. 

Jak wiecie u nas rozszerzanie diety przypadło na okres zimowo- wiosenny. Czas, w którym proponujemy dziecku nowe smaki ma ogromne znaczenie bo określa nam dostępność produktów. Wiem, że w sklepach można dostać wszystko i o każdej porze roku ale gdy mowa o delikatnych brzuszkach niemowlaka to myślę przede wszystkim o owocach sezonowych. 

Całe szczęście, że jabłka, gruszki i banany są dostępne praktycznie cały rok. Jabłka i gruszki kupujemy od lokalnych rolników, którzy przechowują swoje zapasy i w okresie zimowym sprzedają na targach. Banany są dostępne cały rok a resztę kompozycji smakowych tworzę z mrożonek, które przygotowałam latem. Mroziłam owoce, gdy te były najsłodsze i najbardziej dojrzałe.

Dzięki zapasom mrożonych owoców mogę zaoferować córeczce różne smaki i ich kombinację. Oczywiście tak jak z każdym nowym pokarmem najpierw podajemy go pojedynczo i w małej ilości. A dopiero gdy zostanie zaakceptowany i nie zauważymy alergii możemy podać go w większej ilości a następnie mieszać różne smaki. 



Co na deserek dla niemowlaka?


W zeszłym roku szykując się na rozszerzanie diety córeczki ( gdy ta jeszcze była w brzuszku) przygotowałam zapas domowych musów z jabłek i gruszek. To był strzał w 10! Przetwory te zrobiłam bez cukru więc idealnie nadały się na sam początek rozszerzania diety owocami. Takie domowe musy owocowe to świetny gotowiec, który można zabrać ze sobą na spacer czy też wyjazd z dzieckiem. Nie wymaga przechowywania w lodówce, jest łatwy w przygotowaniu i może stać nawet kilka miesięcy w piwnicy. Jedynie po otwarciu trzeba go zjeść w ciągu kilku dnia. Ale to akurat najmniejszy problem bo gdy młodsze dziecko nie doje to starsze z chęcią skończy- wiem to z autopsji:) 

Zanim przejdę do konkretnych przepisów chciałabym także polecić Wam świetny gadżet dla niemowlaków- gryzak do owoców- wystarczy umieścić w nim miękki owoc i dziecko ma zajęcie na kilka dobrych minut a przy okazji troszkę podje więc wszyscy będą zadowoleni ( Niestety nie zamieszczę zdjęcia naszego gryzaka bo gdzieś nam przepadł;/ a że już córeczka pochłania większe ilości pokarmów to karmię ją łyżeczką).

Pamiętajcie o dokładnym myciu owoców- zwłaszcza tych kupionych w sklepach. Ja najpierw moczę je w wodzie z dodatkiem octu , następnie w wodzie z dodatkiem sody a na koniec płuczę, wycieram i dopiero wtedy mogę zacząć przygotowywać z nich danie dla dzieci.

Przepisy, które zamieszczam poniżej to zazwyczaj owocowe musy. Wraz z rozwojem Waszej pociechy i przybywaniem jej kolejnych ząbków możecie podać dziecku miękkie owoce do rączki by mogło samo się nakarmić- świetne są tak podane maliny czy też kawałki banana. 

Oczywiście cały czas bacznie obserwujemy dziecko by się nie zakrztusiło ale niewątpliwie taka forma podania pokarmu będzie bardzo atrakcyjna dla dziecka i da mu wiele nowych bodźców do rozwoju.



Przepisy na deserki owocowe dla niemowlaka



Moje propozycje deserków dla malucha to połączenia różnych owoców wzbogacone przyprawami oraz zdrowymi tłuszczami. Zazwyczaj poddaję owoce obróbce cieplnej - wystarczy pogotować je kilka minut a następnie zblendować. Owoce takie jak maliny czy jeżyny przynajmniej na początku rozszerzania diety dodatkowo przecieram przez sitko by pozbyć się pestek. 

Banana najczęściej podaję na surowo- wystarczy zmiażdżyć go widelcem i mus bananowy gotowy. Moje deserki nie zawsze są jakieś wyszukane - wszystko zależy od ilości czasu, którym dysponuje i humorem dziecka. Wspomniany mus bananowy nie raz już uratował mnie gdy głód był wielki a uszy już bolały od krzyku:)



 Deserki dla niemowlaka



Tak jak wspominałam zaczynamy od pojedynczo podawanych musów z takich owoców jak : jabłko, gruszka czy banan. Gdy dziecko zaakceptuje te smaki i nie ma reakcji alergicznej możemy zaproponować mu bardziej złożone deserki. Z podanych przeze mnie proporcji wychodzą zazwyczaj dwa deserki, ale jest to uzależnione od apetytu dziecka.


mus dla niemowlaka


Mus gruszkowo- wiśniowy:


- woda,
- 1 duża gruszka,
- garść wiśni ( u mnie mrożone i wydrylowane)

Gruszkę myję, obieram i kroję na mniejsze kawałki. Wkładam do garnka wraz z mrożonymi wiśniami. Całość zalewam wodą tak by owoce były przykryte. Gotuję kilka minut ( około 10) do miękkości owoców. Gdy owoce są miękkie całość blenduję do uzyskania konsystencji musu. Jeżeli jest za dużo wody możecie ją odlać i ewentualnie dolać trochę po zblendowaniu owoców. Tak by uzyskać gęstość musu. 





Mus jabłkowy z cynamonem:


- woda,
- jabłka,
- kilka rodzynek,
- szczypta cynamonu, 

Jabłka myję, obieram i kroję na mniejsze kawałki. Dodaję rodzynki i cynamon. Zalewam wodą i gotuję do miękkości. Całość blenduję na mus.  


deserek



Mus bananowo- malinowy:


- woda,
- banan,
- garść malin, 
- szczypta cynamonu lub kardamonu,

Banana myję, obieram i kroję na mniejsze kawałki. Dodaję garść malin i cynamon. Całość zalewam wodą i gotuję do miękkości. Ugotowane owoce blenduję na mus. Maliny można ugotować osobno i dodać do deserku po przetarciu przez sitko. 






Mus jagodowo- bananowy:


- woda,
- banan,
- garść borówek, 
- szczypta imbiru,

Banana myję, obieram i kroję na mniejsze kawałki. Dodaję garść borówek i imbir. Całość zalewam wodą i gotuję do miękkości. Ugotowane owoce blenduję na mus. 



deserki dla niemowlaka


Mus gruszkowo- buraczany:


- woda,
- gotowany burak,
- gruszka,
- łyżeczka oliwy z oliwek,


Buraka gotuję wcześniej do miękkości. Gdy wystygnie obieram go ze skórki kroję na mniejsze kawałki. Wrzucam do kielicha blendera, dodaję obraną gruszkę pokrojoną na kawałki. Całość blenduję na mus. Na koniec dodaję oliwę z oliwek. 

 

To tylko przykładowe deserki, które przygotowuję dla córeczki. Z biegiem czasu wzbogacam je o takie dodatki jak domowe mleko kokosowe czy olej kokosowy. Najlepiej z deserkami komponują mi się takie przyprawy jak cynamon, kardamon i imbir. Możecie mieszać do woli tak by Waszym pociechom smakowało:)
















4 komentarze:

  1. Wpis idealny dla mnie, bo mój maluszek właśnie skończył pięć miesięcy, więc zaczynamy wzbogacać dietę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo...na moim blogu znajdziesz jeszcze kilka wpisów o rozszerzaniu diety malucha. Rozgość się i niech Twoja pociecha rośnie zdrowo:)

      Usuń
  2. Bardzo ważne, aby owoce i warzywa były z pewnego, zdrowego źródła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie- jest to bardzo istotne dla tak małego i wrażliwego brzuszka:)

      Usuń