Roladki wołowe

Roladki wołowe

 

roladki wołowe


Roladki wołowe


Święta coraz bliżej i pewnie planujecie menu. Pojawią się goście, będzie uroczysty nastrój więc i dania muszą być wyjątkowe. Co nie znaczy, że trudne i pracochłonne. 

Są potrawy, które ewidentnie kojarzą mi się z proszonymi obiadami. Do tych dań należy na pewno schab ze śliwką czy roladki wołowe. Od czasu do czasu przygotowuję je także bez większej okazji. Chociaż wspólny, rodzinny obiad  to także ważne wydarzenie, na które warto przygotowywać ulubione dania.

Ja miałam dostęp do ekologicznego mięsa więc i całe danie było bardzo pyszne i aromatyczne. Planując tą potrawę warto zaopatrzyć się w dobrej jakości wołowinę. Wybierzcie mięso w jednym, gładkim kawałku żeby można go było łatwo pokroić na plastry. Moje zrazy są z dodatkiem musztardy, boczku i ogórka ale możecie także dodać cebulę czy słoninę. Podczas smażenia a następnie duszenia zrazów powstaje pyszny i aromatyczny sos, który nie wymaga żadnych wspomagaczy!



Przepis na roladki wołowe



Ja przerobiłam jednorazowo 1 kg mięsa wołowego. Wystarczyło na 3 obiady. Gotowe roladki możecie także zamrozić ale są tak pyszne, że jak zaczniecie jeść to już nie będzie czego zamrażać. Do każdego zraza potrzeba płaską łyżeczkę musztardy, ćwiartkę ogórka oraz podłużny kawałek boczku w kształcie słupka. Do obtoczenia zrazów używam mąki bezglutenowej np. ryżowej a mięso podsmażam na smalcu.


Składniki:


- mięso wołowe ( np. ligawa lub wołowina ekstra),
- musztarda,
- ogórki kiszone, 
- gruby plaster boczku,
- 3 cebule,
- tłuszcz do smażenia,
- sól i pieprz do smaku,
- mąka do obtoczenia zrazów,
- gorąca woda lub bulion 


Przygotowanie:


rolada śląska


Wołowinę kroimy na cienkie plastry. Rozbijamy je tłuczkiem oraz przyprawiamy solą i pieprzem z obydwu stron. 

Każdy plaster smarujemy musztardą . Przy jednym brzegu mięsa układamy słupek boczku i ćwiartkę ogórka. Mięso zawijamy - formując zrazy/ roladki. Jeżeli będą się Wam rozwalać na tym etapie to można spiąć je wykałaczką. Roladki obtaczamy w mące i podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu. 

Gdy roladki się zrumienią przekładamy je do żeliwnej patelni lub garnka i przykrywamy pokrywką. Na pozostałym z przysmażenia roladek tłuszczu smażymy cebulę.

Zrumienioną układamy na zrazach a całość zalewamy gorącą wodą lub bulionem (0,5- 1l). Mi jak zawsze w takiej sytuacji z pomocą przychodzi domowa kostka rosołowa. Rozpuszczam ją we wrzątku i otrzymuję esencjonalny bulion warzywny. 


obiad


Zrazy dusimy do miękkości pod przykryciem. Tak jak wspominałam wytworzy się pyszny i aromatyczny sos. Jeżeli chcecie możecie zagęścić go mąką. Ja używam w tym celu drożdży nieaktywnych. Wystarczą 2-3 łyżki.

Roladki wołowe podaję zazwyczaj z kaszą gryczaną i surówką z kapusty kiszonej. To klasyczne połączenie, które zniewala smakiem. 

Smacznego!


Barszcz na domowym zakwasie

Barszcz na domowym zakwasie

Zakwas z buraków


 Barszcz na domowym zakwasie


Barszcz to chyba klasyk w polskich domach. Ja pamiętam tą zupę z mojego domu rodzinnego zawsze w towarzystwie uszek. Gdy sama przygotowuję barszcz z zakwasu zazwyczaj podaję go z kruchymi pierożkami z nadzieniem z pasztetu lub pieczarek. Często pijemy barszcz solo jako rozgrzewający, witaminowy napój przegryzając warzywa z których powstał. 

Podczas organizacji imprez domowych zdarza mi się przygotować barszcz, który wówczas pełni funkcję gorącego dania, którego nikt nie odmawia:)

Zanim zabiorę się za gotowanie barszczu wcześniej przygotowuję zakwas z buraków. Zapas tego drogocennego napoju jest u nas zawsze w lodówce. Często pijemy go także na zimno jako cenne źródło witamin oraz profilaktycznie wzmacniając odporność naszej rodziny.


Przepis na barszcz na zakwasie


Jeżeli chcecie uzyskać barszcz o bardziej kwaśnym smaku dodajcie mniej buraków. Ja dodatkowo zakwaszam barszcz sokiem wyciśniętym z połówki cytryny.

Składniki:


- 0,5 litra domowego zakwasu,
- 1 kg buraków,
- 2 marchewki,
- 2 pietruszki,
- kawałek selera,
- 2 ząbki czosnku,
- 10 suszonych grzybów,
- 2 liście laurowe,
- 4 ziarenka ziela angielskiego,
- przyprawy: sól, pieprz, majeranek, kwasek cytrynowy lub sok z cytryny


Przygotowanie:

Grzyby zalewamy w miseczce wrzątkiem. Warzywa obieramy, myjemy i kroimy na mniejsze kawałki. Buraki zazwyczaj kroję w grube plastry, marchew i pietruszkę przekrawam wzdłuż na 4 części a selera dzielę na pół. 

Tak przygotowane warzywa zalewamy około 3 litrami zimnej wody, dodajemy ziele angielskie i liść laurowy, zmiażdżone ząbki czosnku oraz grzyby wraz z wodą, w której się moczyły. Całość gotujemy do miękkości na najmniejszym gazie, tak by wywar delikatnie bulgotał. Gdy warzywa już zmiękną dolewamy domowy zakwas, doprawiamy majerankiem i całość podgrzewamy - uważając by barszcz się nie zagotował. Teraz pozostało już tylko doprawienie wedle smaku. Dodajcie soli i pieprzu a dla wzmocnienia kwasowości dodajcie sok z cytryny lub kwasek cytrynowy.

Barszcz jest najlepszy na następny dzień lub nawet dwa dni po ugotowaniu. Przygotowując weekendowe przyjęcie zazwyczaj zaczynam gotowanie barszczu już w czwartek. 

Smacznego!

Domowy barszcz


Zupa z soczewicy

Zupa z soczewicy




zupa z soczewicy


 Zupa z soczewicy


Zupa z soczewicy to moje ostatnie odkrycie. Do tej pory używałam soczewicy jako dodatek do zupy pomidorowej i tez było smacznie. Jednak gdy zrobiłam zupę, której bazą jest ten składnik to nie możemy się jej najeść. Jest bardzo aromatyczna i syta. Największą jej zaletą jest to, że gotuję się ja bardzo szybko a spokojnie możecie serwować ją gościom. Ta zupa ma klasę i smak. Zachwyca prostotą i smakiem.

Mój synek nie zje cebuli a w tej zupie nie przeszkadzały mu jej kawałki pływające po brzegach miski. Tu wszystko do siebie pasuje a po pierwszej łyżce chce się tylko więcej. Dajcie się skusić i już dzisiaj ugotujcie pyszną zupę z soczewicy.


Przepis na zupę z soczewicy


Z podanych składników powstaną około 4 porcje zupy. Radzę od razu zrobić podwójną dawkę:) Ja w swoim przepisie użyłam domowego przecieru pomidorowego ale równie dobrze sprawdzi się pomidorowa passata. Mój bulion to wrzątek wymieszany z dwoma łyżkami domowej wegety. Można ją zastąpić kostką bulionową eko lub ugotować swój wywar warzywny. W ostateczności może być woda. Moja zupa zyskuje dodatkowy aromat dzięki zmiksowanej papryce konserwowej - jeżeli jej nie macie to dodajcie więcej przecieru.

Składniki:


- 3/4 szklanki soczewicy czerwonej,
- 1 cebula,
- 2 średnie ząbki czosnku,
- ok. 350 ml domowego przecieru pomidorowego,
- ok. 100 ml zmiksowanej papryki konserwowej,
- 1 litr bulionu,
- 2 łyżki oliwy,
- 1 łyżeczka kuminu,
- 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne,
- pieprz i sól do smaku,


Przygotowanie:


Cebulę i czosnek obieramy i kroimy na małe kawałeczki. Na dnie garnka podgrzewamy oliwę. Wrzucamy cebulę a gdy się zrumieni to dodajemy czosnek. Wszystko razem mieszamy. Dodajemy kumin oraz pieprz cayenne. Wszystko dokładnie mieszamy. 

Soczewicę płuczemy na sitku a po paru minutach dodajemy do garnka. Całość zalewamy bulionem oraz przecierem pomidorowym. Miksuję paprykę konserwową i łączę ją z pozostałymi składnikami. 

Gotujemy na średnim ogniu 20 minut. Na koniec zupę doprawiamy do smaku pieprzem i solą. Gotowe! 

Najlepsza jest następnego dnia gdy smaki się wymieszają a zupa stanie się jeszcze bardziej aromatyczna. 

Smacznego!


domowa zupa




Ryba pieczona z warzywami

Ryba pieczona z warzywami


pieczona ryba




Ryba z piekarnika- pomysł na szybki i zdrowy obiad



Bardzo lubię ryby w przeciwieństwie do mojego męża. Na szczęście synek podziela moje preferencje smakowe. Mimo, iż zdania co do ryb w naszym domu są podzielone staram się od czasu do czasu jednak ją zaserwować. I gdy wówczas usłyszę od męża, że było dobre to wiem że tak rzeczywiście było. Myślę, że najważniejszy jest tutaj wybór odpowiedniej ryby o łagodnym i delikatnym smaku ( mało "morskim"). Ostatnio jestem fanką morszczuka. Kupuję go na targu rybnym niedaleko mojego domu. Wybieram całe tuszki i wbrew pozorom wcale nie ma przy nich dużo pracy. Wystarczy lekko je oczyścić i pozbyć się paru łusek. Ryby zazwyczaj piekę w piekarniku z dodatkiem ulubionych warzyw. Takie danie jest pyszne i syte i nikt nie narzeka, że to ryba!



Jak przygotować rybę pieczoną w piekarniku?



Przedstawiam przepis na pieczoną rybę z warzywami takimi jak: marchew, pietruszka i burak. Do tego pieczony bakłażan! I nic więcej nie potrzeba. Alternatywnie serwuję rybę z pieczonymi ziemniakami i surówką- też pycha:)

Składniki:

- tuszki morszczuka,
- kawałek masła,
- natka pietruszki,
- ulubione warzywa np.: marchewka, pietruszka, buraki, bakłażan
- oliwa,
- tymianek,
- rozmaryn,
- cytryna do podania



ryba z piekarnika


Przygotowanie:


Tuszki myję i oczyszczam a następnie wkładam do ich środka małe kawałeczki masła i kilka gałązek świeżej lub zamrożonej pietruszki. Tak przygotowaną rybę zawijam w folię i wkładam do lodówki. 

W tym czasie przygotowuję pozostałe dodatki. Ulubione warzywa takie jak marchew, pietruszka i buraki myję , obieram i kroję na wzór frytek. Polewam je oliwą i posypuję tymiankiem i rozmarynem. Dokładnie mieszam warzywa by każde z nich było pokryte oliwą i przyprawami. Tak przygotowane przekładam na blaszkę do pieczenia wyłożoną papierem i piekę około 30 minut w temp 180-190 stopni. 

Bakłażana kroję na plastry grubości 1 cm, solę i skrapiam oliwą- piekę w tej samej temperaturze co pozostałe warzywa-  około 30-40 minut . W tym czasie przewracam go kilka razy na drugą stronę. Rybę piekę razem z warzywami około 40 minut. Smacznego!


ryba z warzywami